PANS po raz drugi Akademicką Strefą Maturzysty
29 października 2025Prelekcje, wykłady, warsztaty, zwiedzanie pracowni i laboratoriów, prezentacje kierunków – to wszystko w ramach – jak widać! – bogatego programu Akademickiej Strefy Maturzysty, przygotowanej z myślą o tych, którzy właśnie stoją u progu jednej z najważniejszych decyzji w swoim życiu, zastawiając się, jak pokierować swoją karierą, edukacją po maturze.
Naszym zdaniem – a to iście akademickie podejście – na początek trzeba zebrać jak najwięcej danych, czyli zorientować się w dostępnych na rynku edukacyjnym ofertach, a najlepiej to zrobić poprzez „doświadczanie”. Dla przemyskiej PANS to podstawowa zasada, determinująca organizację całego toku kształcenia, nic więc dziwnego, że została z powodzeniem zastosowana w „Strefie”.
Nasi Goście, a byli to uczniowie z przemyskich szkół ponadpodstawowych, mogli się sprawdzić w różnych dyscyplinach, a tym samym zorientować się (lub się upewnić), co jest dla nich najbardziej interesujące i czym – być może – chcieliby się zająć profesjonalnie.
Czy w kręgu zainteresowań są zawody medyczne? „Doświadczanie” w Centrum Symulacji Medycznej (badanie pacjenta, udzielanie pierwszej pomocy, wykonywanie masażu i in.) z pewnością pomogło zweryfikować maturzystom ich plany i wyobrażenia na ten temat. A może interesująca jest praca w zawodach związanych „z mundurem”? „Doświadczanie” posługiwania się bronią, rozwiązywanie zagadki kryminalnej, czy też nauka samoobrony są okolicznościami sprzyjającymi temu, by lepiej zorientować się w tej branży. Jeśli kogoś pociąga technika, elektronika, informatyka lub motoryzacja, mógł sprawdzić się, doświadczając obsługi drona, projektując grę komputerową lub majsterkując na stacji diagnostycznej. Dla (być może) przyszłych adeptów sztuk projektowych, zawodów artystycznych, prawdziwą ucztą mogło się okazać „doświadczanie” w Centrum Sztuk Projektowych, wypełnionym po brzegi najnowocześniejszym sprzętem do zadań specjalnych, w tym animacji, projektowania i wydruku, fotografowania…
28 października przez kilka godzin niespełna 300 uczniów mogło skonfrontować swoje wyobrażenia o niektórych zawodach (ale też o studiowaniu) z rzeczywistością. Praca ze sprzętem, odwiedzanie pracowni i laboratoriów, rozmowy z wykładowcami oraz – co cenniejsze dla maturzysty – ze studentami, to okoliczności sprzyjające podejmowaniu kluczowych dla dalszego rozwoju decyzji. Trzymamy kciuki za to, by były najlepsze. By w przyszłości przyniosły zawodowy sukces i satysfakcję.
Jeśli tylko możemy w tym pomóc, dokładając swoją „cegiełkę”, czy to w postaci zorganizowania przestrzeni dla „doświadczania”, weryfikowania, poszukiwania…, czy też zapewniając praktyczne studiowanie, które będzie „złotym biletem” na rynku pracy, chętnie to zrobimy.
Tekst: Ewelina Kasperska
Zdjęcia: Grzegorz Gajdzik
Naszym zdaniem – a to iście akademickie podejście – na początek trzeba zebrać jak najwięcej danych, czyli zorientować się w dostępnych na rynku edukacyjnym ofertach, a najlepiej to zrobić poprzez „doświadczanie”. Dla przemyskiej PANS to podstawowa zasada, determinująca organizację całego toku kształcenia, nic więc dziwnego, że została z powodzeniem zastosowana w „Strefie”.
Nasi Goście, a byli to uczniowie z przemyskich szkół ponadpodstawowych, mogli się sprawdzić w różnych dyscyplinach, a tym samym zorientować się (lub się upewnić), co jest dla nich najbardziej interesujące i czym – być może – chcieliby się zająć profesjonalnie.
Czy w kręgu zainteresowań są zawody medyczne? „Doświadczanie” w Centrum Symulacji Medycznej (badanie pacjenta, udzielanie pierwszej pomocy, wykonywanie masażu i in.) z pewnością pomogło zweryfikować maturzystom ich plany i wyobrażenia na ten temat. A może interesująca jest praca w zawodach związanych „z mundurem”? „Doświadczanie” posługiwania się bronią, rozwiązywanie zagadki kryminalnej, czy też nauka samoobrony są okolicznościami sprzyjającymi temu, by lepiej zorientować się w tej branży. Jeśli kogoś pociąga technika, elektronika, informatyka lub motoryzacja, mógł sprawdzić się, doświadczając obsługi drona, projektując grę komputerową lub majsterkując na stacji diagnostycznej. Dla (być może) przyszłych adeptów sztuk projektowych, zawodów artystycznych, prawdziwą ucztą mogło się okazać „doświadczanie” w Centrum Sztuk Projektowych, wypełnionym po brzegi najnowocześniejszym sprzętem do zadań specjalnych, w tym animacji, projektowania i wydruku, fotografowania…
28 października przez kilka godzin niespełna 300 uczniów mogło skonfrontować swoje wyobrażenia o niektórych zawodach (ale też o studiowaniu) z rzeczywistością. Praca ze sprzętem, odwiedzanie pracowni i laboratoriów, rozmowy z wykładowcami oraz – co cenniejsze dla maturzysty – ze studentami, to okoliczności sprzyjające podejmowaniu kluczowych dla dalszego rozwoju decyzji. Trzymamy kciuki za to, by były najlepsze. By w przyszłości przyniosły zawodowy sukces i satysfakcję.
Jeśli tylko możemy w tym pomóc, dokładając swoją „cegiełkę”, czy to w postaci zorganizowania przestrzeni dla „doświadczania”, weryfikowania, poszukiwania…, czy też zapewniając praktyczne studiowanie, które będzie „złotym biletem” na rynku pracy, chętnie to zrobimy.
Tekst: Ewelina Kasperska
Zdjęcia: Grzegorz Gajdzik