https://pansp.pl/wp-content/uploads/2023/02/biopsja-2-1000x800.webp

Wojewódzki Szpital im. Św. Ojca Pio w Przemyślu bierze udział w konkursie – zachęcamy do głosowania!

21 lutego 2023

Biopsja fuzyjna prostaty w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu

Biopsja fuzyjna prostaty na stałe pojawiła się w wachlarzu świadczeń Wojewódzkiego Szpitala im. Św. Ojca Pio w Przemyślu. Metoda ta pozwala z dużo większą precyzją zdiagnozować raka gruczołu krokowego, a co za tym idzie – podjąć szybkie i skuteczne leczenie.

 

Zastosowane w naszym szpitalu rozwiązanie zostało zgłoszone do konkursu Start-Up-Med, którego celem jest wybór i nagrodzenie innowacji o istotnym znaczeniu dla pacjentów i systemu opieki zdrowotnej. Projekt pomyślnie przeszedł weryfikację i został zakwalifikowany do kolejnego etapu. Najlepsze pomysły zostaną wybrane dwutorowo:

– w plebiscycie internetowym (trwa do 23 lutego),

– w głosowaniu komisji konkursowej.

Projekt przemyskiego szpitala można wesprzeć, wchodząc w link https://www.rynekzdrowia.pl/konkurs/konkurs-start-up-med-2023,115/wojewodzki-szpital-im-sw-ojca-pio-w-przemyslu-biopsja-fuzyjna-stercza,3763 i klikając POPIERAM

 

Dlaczego to rozwiązanie jest tak innowacyjne?

Standardowa biopsja prostaty odbywa się pod kontrolą obrazu USG, jednak dokładność tej metody sięga ok. 40 procent. – Klasyczne badanie polegało na pobieraniu określonej liczby wycinków z prawego i lewego płata prostaty. Trochę na oślep szukaliśmy tego nowotworu – mówi dr n med. Andrzej Lewicki z Kliniki Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego – Szpital Orłowskiego w Warszawie, który prowadził warsztaty dla lekarzy przemyskiego szpitala.

Z tego powodu klasyczna biopsja nazywana bywa „ślepą”. Zdarza się, że musi być kilkukrotnie powtarzana, nim uda się potwierdzić lub wykluczyć chorobę.

Zupełnie inaczej jest w przypadku biopsji fuzyjnej. Swoją nazwę bierze ona z tego, że dochodzi do fuzji, czyli połączenia dwóch obrazów: USG i rezonansu magnetycznego.

– Ten rodzaj biopsji jest bardziej precyzyjny oraz bezpieczniejszy dla pacjenta, ponieważ odbywa się w czystym polu operacyjnym, a nie przezodbytniczo, jak w przypadku metody klasycznej. Biopsja fuzyjna daje możliwości na szybsze wykrycie choroby we wczesnej fazie, co zwiększa szanse na wyleczenie – mówi dr n med. Rafał Walczak, kierownik Oddziału Urologii z Pododdziałem Urologii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.

Od października weszła ona na stałe do wachlarza świadczeń szpitala, a pacjenci mogą z niej korzystać w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Jest to możliwe dzięki odpowiednio przeszkolonemu personelowi oraz zakupowi specjalnego urządzenia do jej wykonywania.

– Rezonans magnetyczny umożliwia znalezienie nowotworu prostaty z czułością bliską 90 procent. Problem w tym, że w rezonansie trudno jest wykonać biopsję. To urządzenie umożliwia nałożenie obrazu rezonansu magnetycznego na obraz USG – opisuje dr Lewicki.

– To wszystko sprawia, że jeżeli istnieje podejrzana zmiana, to ją sprawdzimy i znajdziemy nowotwór, a jeśli nie ma, to możemy z dużym prawdopodobieństwem wykluczyć istnienie nowotworu – dodaje.

Zakup wspomnianego urządzenia to koszt 700 tys. zł. Był on możliwy dzięki dofinansowaniu przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.

Biopsje fuzyjne pierwszy raz wykonano w naszym szpitalu we wrześniu 2020 r. Wówczas odbywały się w znieczuleniu ogólnym na sali operacyjnej. Obecnie rozwój medycyny pozwala na wykonanie tego zabiegu w gabinecie zabiegowym z zastosowaniem znieczulenia miejscowego.

 

Logo PWSW
EnglishPoland